niedziela, 21 kwietnia 2013

Są świty i poranki,południa, zmierzchy i wieczory.Częste obcowanie z przyrodą pozwala dostrzegać jej piękno.Szczególnie zauroczył mnie zachód słońca.Gdy dzień chyli się ku końcowi ,a słońce zniża się do linii horyzontu warto spojrzeć w tym kierunku.Zaczerwienione niebo ,a w nim czerwona kula słońca ,czasami przysłonięta chmurami.Za chwilę zapadnie zmrok.Kończy się dzień.Dla jednych szczęśliwy, radosny zbyt krótko trwał.Dla drugich smutny i zły ,nareszcie mija.Nadzieja, że jutro będzie lepiej.Milkną ptaki, nie brzęczą owady.Czas na odpoczynek.Cisza i spokój  ukołysze do snu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz