czwartek, 14 marca 2013
Często zajmuję się dwoma wnukami.Jeden ma 3 latka ,drugi 17.Jest to duża różnica wieku.Między chłopcami dochodzi ciągle do konfliktów.Nastolatek przyzwyczajony do życia jedynaka, ma spore problemy z akceptacją malucha w domu.Tym bardziej, że okres dorastania nie jest dla niego łatwy.Ma wiele problemów związanych ze zmianami we własnym ciele,z trudnościami w odnalezieniu się wśród rówieśników,pierwsze sympatie.Rodzice więcej czasu poświęcają młodszemu i nie zauważają problemów starszego.Trzylatek naśladuje brata, chce robić, to co on,pisać,korzystać z komputera,czy z telewizji.Najczęściej wygrywa młodszy,przez to starszy popsuje maluchowi zabawkę,wyrzuci ze swojego pokoju.Pewnie jest zazdrosny o względy rodziców,choć o tym nie powie.Próbuję rozwiązywać te konflikty, ale nie zawsze mi się to udaje.To są dwa różne światy.Mniejsza różnica wieku między rodzeństwem,to łatwiej się dogadują,chociaż to w dużej mierze zależy od rodziców.Uważam,że należy podkreślać indywidualność każdego z nich,a jednocześnie spajać i każdemu poświęć swój rodzicielski czas.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz