Wczoraj mój najstarszy wnuczek Mariusz obchodził 25 urodziny.Jak ten czas szybko płynie.Wydaje się ,że nie tak dawno bawił się w piasku,uciekał przed komarami,gonił motyle.Nie byłam na uroczystości urodzinowej,bo dzieli nas zbyt duża odległość.Jestem dumna z mojego wnuczka.Ukończył studia.Ma pracę.Jest niezależny finansowo.Podejmuje decyzje i bierze za nie odpowiedzialność.Jest dorosłym człowiekiem.Ma dziewczynę,niedługo stworzą rodzinę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz